dokładnie trzy dni zajęła mi kontemplacja nad nowym video Sigur Rós.
Nigdy nie byłam ich wielką fanką (pomimo całej mojej miłości do Islandii), ale w końcu się przełamałam. Może też trochę dojrzałam. Bo do klipu “Fjögur Píanó” trzeba jednak podejść z większym rozmysłem.
Teledysk jest tak przepełniony skrajnymi emocjami i dziwnymi wydarzeniami, że w pewnym momencie można się zagubić.
Oglądamy zmysłowy taniec kochanków, niebezpieczną jazdę video carem i kłótnię o zasuszone motyle. Ach, zapomniałam jeszcze o brokatowych lizakach i akrobacjach nadłóżkowych. Są też "cycki" i półnagi Shia LeBeouf. Tak, teraz myślę, że wymieniłam wszystko.
A w tle delikatna, acz melancholijna melodia...
poruszajacy teledysk. milo jest zobaczyc cos innego, wyrozniajacego sie z calej masy.
OdpowiedzUsuń