Australijskie produkcje mają już chyba wrodzoną wakacyjną lekkość. Cut Copy, Miami Horror, Empire of the Sun, PNAU... można wymieniać i wymieniać.
Do grona słonecznych czasoumilaczy dołączyła młodziutka didżejka/producentka/wokalistka Anna Lunoe ze swoim chwytliwym utworem "I met you".
A tych, których nie przekonał tune, z całą pewnością zauroczy obrazek. Hipsteria pełną gębą. Aż miło patrzeć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz