Purity Ring wyciąga ciężką artylerię przed wydaniem debiutanckiego LP i tym razem wypuściło video do audio, które niedawno podbiło moje serce "Fineshrine". Z racji, że muzyka sama w sobie ma coś magicznego, to i teledysk musi być klimatyczny. Trochę jakby wyśniony, ale w taki sposób, że i Bruno Schulz nie powstydziłby się takich wizji.
Mnie przekonują i z niecierpliwością czekam na krążek "Shriness"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz